Na samą myśl o NIM robię się mokra, czyli jak moje libido błyskawicznie wzrosło, a kutas mojego męża stał się dłuższy o 7 cm, twardy jak skała i zawsze gotowy do akcji.
Seks w naszym związku od początku odgrywał bardzo ważną rolę i do pewnego momentu wszystko w tej sferze układało się doskonale. Nie było dnia, w którym nie zaliczylibyśmy niesamowitego rżnięcia. Uwielbiałam kutasa mojego męża. Najwięcej satysfakcji dostarczały mi pozycje, dzięki którym mógł wejść we mnie jak najgłębiej. Nie ograniczaliśmy się do typowego małżeńskiego obowiązku – bzykaliśmy się m.in. w barowej toalecie, na masce auta, na plaży i w sklepowej przebieralni. To było epickie, jęki rozkoszy wydobywały się z nas bez przerwy, kolejne eksperymenty seksualne przesłaniały nam rzeczywistość.
Lubiliśmy dawać czadu. Szukaliśmy nowych podniet. Przekraczaliśmy bariery wstydu i ciągle mieliśmy ochotę na więcej i więcej… Moglibyśmy się po prostu ruchać w nieskończoność. Nakręcało nas na przykład ryzyko i myśl o tym, że ktoś nas nakryje i zobaczy, jak mój facet posuwa mnie jak zwierzę. Nie wiem, czy kiedykolwiek to przeżyliście, ale seks w ubraniu, kiedy na widoku jest tylko nabrzmiały penis nabuzowanego mężczyzny, sprawia, że cipka wilgotnieje na zawołanie… Czysta rozkosz!
Poznaj historię o tym, jak nagle skończyło się nasze ruchanie na zawołanie i jak sprawiłam, że mój mąż znów jest napalonym ogierem i posuwa mnie nawet 6 razy pod rząd!
Oboje czerpaliśmy z seksu zajebistą przyjemność, niestety do pewnego momentu… Kilka miesięcy temu mój mężczyzna zaczął mieć problemy z erekcją i z przedwczesnym wytryskiem. Wyraźnie spadło mu libido, pogorszył się nastrój, trudno było go podniecić. Sporo przytył, zaniedbał się i znów zaczął palić. Byłam załamana. Czyżby nasze idealne życie właśnie się skończyło?! Robiłam wszystko, co tylko mogłam, byleby jego kutas za szybko nie opadał. Obciągałam mu jak dziwka, nie odmawiałam robótek ręcznych (nawet w toalecie i u niego w pracy), nakładałam skórzane wdzianka w stylu sado-maso, wystawiałam tyłek, żeby wciskał penisa w mój odbyt.
Byłam gotowa stać się największą zdzirą świata, by mój ogier powrócił do dawnej formy i ruchał mnie jak kiedyś niemalże 24 godziny na dobę! Powoli przestawałam czuć się jak stuprocentowa kobieta. Przeglądałam się w lustrze, żeby sprawdzić, czy nie postarzałam się i nie zbrzydłam, dopatrując się w tym przyczyny apatii mojego męża, który coraz bardziej się ode mnie oddalał. Nawet gdy dochodziło do zbliżenia, było ono dla mnie porażką: nie zdążyłam się rozgrzać, a on już kończył, w dodatku pochwa była nieprzyjemnie sucha, moje podniecenie seksualne odpływało, a uwielbiana przeze mnie precyzyjna stymulacja łechtaczki odeszła w zapomnienie.
Frustracja rosła, kutas mojego męża wciąż opadał… a moja zniecierpliwienie, złość i podły nastrój sięgnęły zenitu
Pewnego wieczoru postanowiłam przełamać złą passę i zorganizowałam gorący wieczór. Miałam na mojego Konrada straszną ochotę. Chciałam poczuć jego fiuta głęboko w sobie i ujeżdżać go przez całą noc. Przygotowałam ulubione danie męża, czyli ostrygi – afrodyzjak, który zawsze sprawiał, że Konrad niesamowicie się nakręcał i przez dobre 30 minut lizał mnie tak, jakby dostał najlepsze lody na świecie. Tak miało być także tamtego wieczora. Założyłam najbardziej seksowną sukienkę, pod którą zostałam absolutnie goła. Moje sutki sterczały pod cienkim materiałem i prosiły o to, by je wyssać. Konrad od razu to zauważył i rzucił się na mnie jak zwierzę. Całował, lizał, gryzł, ssał, czułam na udzie jego twardego kutasa. Lubiłam, gdy był taki nieokiełznany, namiętny. Chciałam, by już zawsze w ten sposób pragnął mojej cipki.
Czar jednak szybko prysł. Jego erekcja, która pojawiła się niemal natychmiast, opadła równie niespodziewanie. Kutas po prostu zrobił się miękki. Chciałam go possać, ale widziałam, że mój mąż jest wkurzony, podniósł mnie z kolan i ze łzami w oczach poszedł do łazienki.
Nie wiedziałam, co robić. Kocham Konrada i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wiedziałam też doskonale, że seks jest dla niego bardzo ważny. Nie będę ukrywać, że dla mnie również. To bardzo spaja nasz związek. Musiałam coś z tym zrobić. Nie mogłam pozwolić na to, by mój facet, który do tej pory ruchał mnie tak, jakby był gwiazdą porno, nagle stracił swoje poczucie męskości.
Jest nadzieja dla wszystkich załamanych par, które przestały cieszyć się seksem. Ta metoda sprawi, że kutas będzie twardy jak kamień, a pochwa i łechtaczka przyjemnie nabrzmiałe!
Zaczęłam przeglądać różne fora, na których mogłabym znaleźć naturalne rozwiązanie naszego problemu. Nawet do głowy mi nie przyszło, by proponować mężowi stosowanie jakichś pompek do penisa, ekspanderów, niebieskich tabletek czy zagrażających życiu zabiegów. Pragnęłam, by wrócił mój dawny facet, który potrafił brać mnie na wyspie kuchennej w trakcie śniadania i zrobić najlepszą minetę podczas kolacji.
Po wielu cichych dniach i nocach w małżeńskiej sypialni trafiłam na Pleasure Duo – żel dla par, który zapewnia niesamowite orgazmy, zwiększa obwód penisa o 65% i wydłuża go o co najmniej 7 cm, nawilża i stymuluje kobiece narządy, podnosi komfort zbliżenia, intensyfikuje doznania odczuwalne w erogennych miejscach w ciele kobiety i mężczyzny. Polecali go między innymi gwiazdorzy porno, a jak wiadomo, w ich pracy prężny, gigantyczny i działający na zawołanie fiut to podstawa! Chyba wszyscy kojarzymy Huyya z Fuckersów. Ten to dopiero ma się czym pochwalić! Na forum, na którym polecano ten żel, znalazłam właśnie wypowiedź tego popularnego aktora porno:
Moja praca wymaga dobrej kondycji fizycznej i tego, żeby kutas stał na baczność w każdej sytuacji. Jednak stres, zmęczenie, trema robią swoje. Mam jednak pod ręką Pleasure Duo i wiem, że mój fiut dzięki temu będzie non stop gotowy do działania, twardy i ogromny, a ja w slipach czy bez nich będę wyglądał jak prawdziwy facet. Ten żel wydłuża jednocześnie penisa i czas trwania stosunku. Także moje partnerki filmowe nie mogą się go nachwalić, bo w końcu ktoś pomyślał też o ich komforcie. Mogą długo uprawiać seks i nie czują zmęczenia, swędzenia ani pieczenia. Za to mają pełne orgazmy i są bardziej czułe na bodźce seksualne. Szybciej i mocniej się podniecają. Mogą się kochać w każdej pozycji bez bólu i skrępowania, bo wiedzą, że ich waginy są w świetnej formie i wyglądają spektakularnie.
Nie miałam nic do stracenia, wprost przeciwnie, mogłam tylko wiele zyskać. Zamówiłam produkt z oficjalnej strony producenta, a już po 2 dniach kurier zapukał do moich drzwi z przesyłką. Wieczorem postanowiłam dać żel mężowi. Chciałam, by jak najszybciej odzyskał wiarę we własne umiejętności. I wiecie co? To była najlepsza noc w naszym życiu. Nie należę do wstydliwych osób, dlatego opiszę ją tutaj ze szczegółami, żebyście też mogli przekonać się o mocy tego nowatorskiego rozwiązania.
O tak, muszę wziąć GO do ust… Nabrzmiały, długi i niezawodny penis mojego męża znów w akcji!
Konrad kończył pracę o 18. Czekałam na niego naga w seksownych szpilkach i z czerwoną szminką na ustach. Uwielbia, kiedy liżę jego kutasa i zostawiam na nim ślady pomadki. Wszedł do mieszkania i oniemiał. Chyba nie spodziewał się takiego widoku. Cześć przystojniaku – powiedziałam uwodzicielskim głosem i zaczęłam namiętnie całować mojego męża, jednocześnie masując jego fiuta przez spodnie. Widziałam, że zaczyna się nakręcać, ale w jego oczach była niepewność. Nie martw się skarbie, mam coś, co sprawi, że będziesz mnie rżnął do samego rana. Rozebrałam go i posmarowałam jego członka żelem. Potem przed nim uklękłam i zabrałam się za robienie mu loda. Nie protestował, bardzo chętnie wpychał się do moich ust. Kutas działał jak szalony. Lizałam, ssałam, brałam go najgłębiej, jak mogłam. Szybko doszedł w moich ustach. Po mistrzowskim obciąganku odwróciłam się do męża, a on wciąż gotowy do akcji wziął mnie bez najmniejszego problemu od tyłu…
Fuck me, fuck, harder, yeees!
OMG, to było najlepsze bzykanko w moim życiu. Do tej pory zaciskam uda na samą myśl o tym, co mój mąż ze mną wyczyniał. Każda kobieta powinna chociaż raz w życiu być tak dobrze zerżnięta jak ja!
Poczułam jego kutasa, którego wbił we mnie do końca. Wow! Idealnie mnie rozciągał i dobrze pieprzył, tamten wieczór to po prostu była jakaś magia. Jęczałam jak opętana, nie mogłam się powstrzymać od krzyków. Czułam, że fiut mojego męża jest coraz grubszy i twardszy. Posuwał moją cipkę z idealną precyzją, pod najlepszym kątem, niemalże do granicy bólu, którego nie poczułam, bo byłam w środku rewelacyjnie nawilżona, bardziej elastyczna i sprawna. Zaciskałam się na jego fiucie z nieznaną mi do tej pory mocą. Za każdym razem idealnie przygotowana do szczytowania. Tej nocy wypróbowaliśmy chyba z 6 pozycji i za każdym razem doszłam. Pod koniec nie miałam już siły, a mój mąż nadal był twardy. Zawsze marzył o tym, by przelecieć moje piersi, więc mu na to pozwoliłam. Po kilku minutach gwałtownie doszedł. Jeszcze nigdy nie widziałam u niego tak potężnego spustu. Byłam zachwycona!
„Czuję się jak seksmaszyna!”
Poprosiłam Konrada o to, by wypowiedział się na temat Pleasure Duo. Wiem, że zawsze lubicie poznać opinie obu stron, więc mój mąż chętnie skomentował ten zajebisty produkt:
Od pewnego momentu jakość naszego życia seksualnego gwałtownie spadła. Mój sprzęt zaczął szwankować. Fiut opadał mi tak szybko, jak się podnosił. Albo finiszowałem, zanim żona w ogóle zdążyła się podniecić. Unikałem seksu. Możliwe że to wszystko przez stres, jaki przeżywałem w pracy. Czułem, że zawodzę żonę. Nie chciałem, by znalazła sobie kochanka. Była nienasycona tak jak ja, więc wiedziałem, że związek bez seksu długo by nie przetrwał. Ucieszyłem się, kiedy znalazła ten żel. Pleasure Duo po prostu nas uratował. Marta jeszcze mocniej zaczęła reagować na mojego kutasa i błyskawicznie robiła się dla mnie mokra, dosłownie z niej kapało, jej łechtaczka szalała z zachwytu, sutki twardniały, a mięśnie Kegla mocniej „chwytały” mój członek. Ten produkt sprawił, że ukochana odczuwa przyjemność także w trudnych dla niej dniach przed okresem i nigdy mi nie odmawia. A moja pała po tym żelu działa jeszcze lepiej niż dawniej. Teraz już mi nie opada, nie robi się miękka. Mogę uprawiać seks kilka razy pod rząd. Żona dochodzi za każdym razem, a ja jestem twardy i gotowy, by pieprzyć ją ponownie. Uwielbiam ją rżnąć, to niesamowite uczucie!
Zobacz, jak dzięki tej kuracji można zamienić ptaszka w prawdziwego giganta i wspólnie czerpać rozkosz z ruchania takim powiększonym i wzmocnionym sprzętem.
Wy też kochacie Pleasure Duo i kochacie się bez ograniczeń, lęków i stresu!
Codziennie dostaję od Was dziesiątki wiadomości, w których piszecie o swoich problemach seksualnych. Zauważyłam, że kilka osób już wcześniej dowiedziało się o Pleasure Duo i postanowiło mi o nim wspomnieć. Aj, ładnie to tak? Zamiast podzielić się od razu tym wspaniałym żelem i sprawić, by seks wszystkich Polaków był zajebisty, ukrywaliście ten produkt przed światem? ;) Wrzucam kilka komentarzy, które dostałam, byście mogli zobaczyć, że nie tylko ja czuję się dobrze zerżnięta.
Wciel w życie swoje seksualne fantazje! Pieprz się jak gwiazdy porno, kiedy tylko chcesz!
Pleasure Duo to żel dla par, który bezpowrotnie odmienia życie seksualne na lepsze. Seks z moim mężem stał się dzięki niemu nieziemski. Dosłownie pieprzymy się jak króliki. Kiedy wracamy do domu, nie myślimy o tym, by zrobić sobie coś do jedzenia, ponieważ mamy ochotę tylko na siebie nawzajem. Wy Też marzycie o takim związku? Nie możecie się doczekać niesamowitych orgazmów? Teraz to możliwe!
Wystarczy zastosować innowacyjny żel, który zwalcza suchość pochwy, stymuluje narządy płciowe, wzmaga podniecenie całego ciała, zwiększa obwód i długość penisa, rozwiązuje problemy z przedwczesnym wytryskiem i intensyfikuje wzwód. To produkt, który działa na kobiety i mężczyzn. Sprawia, że znika tak częste u pań odczucie pieczenia i ból towarzyszący stosunkom, a także zniwelowane zostaje napięcie związane z menstruacją czy menopauzą. Z Pleasure Duo muszelki bezustannie są mokre, chętne i otwarte na nowe, podniecające działania, a penisy nabrzmiałe i gotowe do długich zbliżeń ponawianych w krótkich odstępach czasu. To nie jest post poświęcony współpracy z producentem. To moje prawdziwe życie, którym dzielę się z Wami bez wstydu.
Chcę, by każda z nas miała udany seks. Życie jest krótkie, więc dlaczego nie miałybyśmy realizować fantazji z facetami naszych marzeń? Dlaczego nie możemy mówić: O tak, kochanie, bierz mnie, rób to mocniej, wejdź głębiej, chcę Ci obciągnąć. Uwierzcie mi, nie ma w tym nic złego. Nauczcie się mówić o swoich potrzebach i nie wstydźcie się tego, że macie na coś ochotę. Wszystko jest dla ludzi, a więc kochajmy się, pieprzmy, bzykajmy, rżnijmy i czerpmy z tego zajebistą przyjemność!
Pamiętajcie, że Pleasure Duo można zamówić tylko na oficjalnej stronie producenta! Nie dajcie się nabrać na tańsze podróbki – one nic Wam nie dadzą, a mogą jedynie zaszkodzić. Zamówienie preparatu jest bezpieczne, ponieważ wystarczy zadzwonić i zamówić, a płatności dokonuje się dopiero przy odbiorze. W dniu dzisiejszym producent oferuje wyjątkowy rabat – zniżkę 50% dla pierwszych 120 osób!
Pierwsze 120 osób, które zamówi preparat do otrzyma specjalną zniżkę -50%. Pośpiesz się! Liczba opakowań jest ograniczona.
Czytaj komentarze do wpisu: Na samą myśl o NIM robię się mokra, czyli…
Napalona Ruda
Po tym żelu seks z moim facetem jest po prostu nieziemski. Nie sądziłam, że oboje możemy przeżywać aż tak zajebiste orgazmy. Polecam!
GrubyBolec
Wow, mój kutas wreszcie wygląda tak jak powinien! Jestem szczęśliwy. Mogę bzykać ile i kiedy chcę i ciągle nie mam dość! Coś niesamowitego
Beatka Wariatka
Po ciąży nie odczuwałam z seksu żadnej przyjemności. Traktowałam go bardziej jako małżeński obowiązek niż jak coś, na co bym czekała. Wszystko zmieniło się za sprawą Pleasure Duo. Ten żel pomógł mi się otworzyć. Teraz sama czekam na męża w łóżku i w kilka sekund jestem gotowa na jego wielkiego kutasa.
Lubię to!Odpowiedź1 dzień temuTwardy i Gotowy
Dzięki Pleasure Duo zdobyłem kobietę, która od dawna mi się podobała. Wstydziłem się ją poderwać, bo miałem problemy z erekcją i nie chciałem wyjść przed nią na jakiegoś impotenta. Ten żel sprawił, że mój kutas staje na baczność jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. A ja? A ja uprawiam magię w sypialni.
BigDick
Zawsze fascynowało mnie to, jak gwiazdorzy porno dają sobie radę z taką ilością seksu. Lubię bzykanie, ale no powiedzmy sobie szczerze, penis nie zawsze chce słuchać swojego właściciela. Wszystko zrozumiałem, kiedy to trafiłem na Pleasure Duo. Ten żel sprawił, że bzykam jak Johny Castle. Nie mam jeszcze tylko takich mięśni. ;)
Lubię to!Odpowiedź1 dzień temuChętna Kicia
Sądzicie, że nam też to pomoże? Co prawda mój facet nie ma problemów z erekcją, wszystko działa jak trzeba. Jedynym problemem jest to, że nigdy nie doszłam. Chciałabym w końcu przeżyć niesamowity orgazm.
Lubię to!Odpowiedź1 dzień temuBigDick
@Chętna Kicia z pewnością. Ten żel naprawdę działa cuda, więc nawet się nie zastanawiaj i od razu zamawiaj. Dobrej zabawy. ;)
Lubię to!Odpowiedź1 dzień temuChętna Kicia
@BigDick dzięki za odpowiedź. Już zamówiłam. Nawet nie spodziewałam się, że to takie proste. Nie musiałam robić przelewu, mogę zapłacić przy odbiorze. Extra!
Lubię to!Odpowiedź1 dzień temuMistrzu
Oboje z żoną jesteśmy po 50-stce, ale niedawno zaczęliśmy rozmawiać o tym, że chcielibyśmy spełnić nasze fantazje z młodości. Mieliśmy ochotę na seks w miejscu publicznym, na przykład na plaży przy zachodzie słońca. Wiedziałem jednak, że bez jakiegoś „wspomagania” nie dam rady, bałem się, że ktoś nas nakryje, wyśmieje. Na szczęście trafiliśmy na Pleasure Duo. Teraz nie mam już żadnych obaw. Mogę brać moją kobietę wszędzie i o każdej porze.
Lubię to!Odpowiedź2 dni temuWąska Dziunia
Kutas mojego faceta jest teraz o niebo lepszy. Nie dość, że staje mu w kilka sekund, to stał się jeszcze jakiś taki grubszy, bardziej twardy. Rucha mnie kilka razy pod rząd i nie ma dość. Jestem zachwycona!
Nieśmiały
Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z kobietami. Myślicie, że ten żel sprawi, że będę bardziej odważny i w końcu dobrze porucham? Mój penis nie jest zbyt duży, nie chcę być wyśmiewany przez laski.
Wąska Dziunia
@Nieśmiały nie masz nic do stracenia. Myślę, że dzięki temu produktowi zyskasz więcej pewności siebie, a Twój mały będzie stawał na wysokości zadania za każdym razem i wydłuży się nawet o 7 cm.
Lubię to!Odpowiedź2 dni temuMała Wariatka
Bożeeee, ubóstwiam seks z moim facetem. Po tym żelu ma siły za dwóch, bzyka mnie jak szalony. Jeszcze nigdy nie kochaliśmy się z taką pasją. Jestem po prostu zachwycona a przy tym mega nawilżona.
Przed nami 7 niebo
Ten żel to mistrzostwo świata. Często kochaliśmy się z moją niuńką, ale nasz seks nigdy nie trwał jakoś bardzo długo. Postanowiłem coś z tym zrobić i tak trafiłem na Pleasure Duo. To coś niesamowitego. Wystarczy, że posmarowałem kutasa, a już w kilka sekund byłem gotowy do wielogodzinnej akcji. Polecam!
Ktolubianal?
Ja tutaj szukam jakiejś fajnej dupeczki chętnej do anala lub trójkąta. Może znajdzie się jakaś fajna kobita?
Lubię to!Odpowiedź3 dni temuMała Wariatka
@Ktolubianal? Spadaj stąd gościu, wejdź sobie na jakieś stronki z porno na żywo i tam szukaj chętnych dupeczek.
Lubię to!Odpowiedź3 dni temuOna i On
My już wypróbowaliśmy Pleasure Duo i jesteśmy nim zachwyceni. Nie ma nic lepszego w związku niż podniesienie temperatury w sypialni. Znowu czujemy się jak w wieku 20 lat!
Tadek
A jak jest z zamówieniem? Nie widać, co kurier przynosi do domu? Mam wścibską sąsiadkę i nie chciałbym, żeby później rozniosła jakieś plotki po całym bloku.
Lubię to!Odpowiedź3 dni temuCwana Lisica
@Tadek nie martw się, produkt jest tak zapakowany, że nikt z pewnością nie domyśli się, co jest w środku. Zamawiaj i nie przejmuj się sąsiadami. Niech patrzą na swoje łóżka.
Mówią mi Macho
Powiem Wam, że na początku nie wierzyłem w moc tego żelu. Kiedy zacząłem go używać, zmieniłem zdanie. Teraz wyrywam najlepsze panny i żadna z nich nie wychodzi ode mnie niezadowolona. Wręcz przeciwnie, każda chętnie wraca po więcej.
Pani Kierowniczka
Lubię dominować, zarówno w łóżku jak i poza nim. Zawsze kręcili mnie faceci, którzy spełniali moje fantazje. Od kiedy odkryłam Pleasure Duo, mój Misiu jest w tym jeszcze lepszy. Cieszę się, że staje mu na zawołanie i może zaspokajać mnie kilka razy w ciągu dnia tak jak lubię.
Lubię to!Odpowiedź3 dni temuNa pieska
Zawsze lubiliśmy to robić od tyłu. To najlepsza pozycja do głębokiej penetracji. Z Pleasure Duo to jest jeszcze lepsze. Staje się tak mokra, że fiut mojego faceta wchodzi we mnie do końca. To czyste niebo!
Głębokie Gardło
Może kogoś to zdziwi, ale naprawdę lubię obciągać swojemu facetowi. Kręci mnie to, że mam nad nim kontrolę. Mogę robić to, co mi się podoba, a on zdaje się na moją łaskę, no i laskę. Po tym żelu kutas mojego Pszczółka jest jeszcze większy, ledwo mieści mi się w ustach, coś niesamowitego.
Robson69
@Głębokie Gardło zazdroszczę Twojemu facetowi. Moja dziewczyna nie przepada za obciąganiem, a jak wiadomo, żaden facet dobrym lodzikiem nie pogardzi. :D
Lubię to!Odpowiedź3 dni temuKocham jego kutasa
Nigdy nie sądziłam, że to przyznam, ale uwielbiam penisa mojego męża. Po tym żelu stał się po prostu większy, grubszy i lepiej działający. Bzyka mnie tak, jakby jutra miało nie być. Czuję się jak gwiazda porno. Jęczę i dochodzę po kilka razy pod rząd.